Trądzik pospolity i trądzik dorosłych

Trądzik pospolity

to jedna z tych chorób, które każdy z nas miał okazję poznać na… własnej skórze. W mniejszym lub większym stopniu dotyczy nawet 80% nastolatków, a coraz częściej obserwujemy go u osób po dwudziestce, trzydziestce, czterdziestce. Co gorsza, można zaobserwować zasadę: im dłużej mamy trądzik, tym dłużej i trudniej przychodzi nam go potem leczyć.

Gdzie się leczyć?

Najczęściej, zwłaszcza jeśli zmiany nie są zbyt nasilone, odwiedzamy gabinet kosmetyczny. Bardzo często efekt terapii jest dobry. Ważne jest jednak, aby udać się do profesjonalnej kosmetyczki, która potrafi ocenić, jakie zmiany kwalifikują się do postępowania kosmetycznego i dobrać do nich prawidłowo zabiegi, a kiedy posłać nas do lekarza.

W przypadku bardziej nasilonych zmian najlepsze efekty przynosi połączenie kuracji farmakologicznej (dermatologicznej) z zabiegami kosmetycznymi. Dlaczego? Wprawdzie trądzik wydaje się być chorobą „nieskomplikowaną”, ale nadal trudno jednoznacznie określić jego przyczynę. Mówi się o czynniku genetycznym, zaburzeniach hormonalnych, diecie, stresującym trybie życia. U pacjentów obserwuje się przerost gruczołów łojowych, nadmierne rogowacenie przewodów wyprowadzających ujść tych gruczołów, kolonizację skóry Propionibacterium acnes, zaburzoną odpowiedź immunologiczną. Chyba jedynym sensownym wnioskiem jest stwierdzenie, że trądzik jest chorobą wywołaną przez wiele czynników, a zatem do jej wyleczenia konieczne jest, w miarę możliwości, usuniecie każdej z nich.

W wielu przypadkach postępowanie farmakologiczne (lekarskie) i kosmetyczne mają działanie uzupełniające. Np. stosowane w trądziku antybiotyki mają wprawdzie „przy okazji” działanie przeciwłojotokowe, niemniej ograniczenie łojotoku wymaga kilkumiesięcznej terapii, a na pewno nie usuną już istniejących zaskórników. Z kolei, można przy pomocy metod kosmetycznych usunąć krostki i grudki, ale na pewno szybko pojawią się nowe zapewne w jeszcze większej ilości. Niewątpliwie prawidłowe postępowanie kosmetyczne jest nie do przecenienia na późniejszym etapie leczenia trądziku, kiedy dermatolog jest już bardzo zadowolony, a pacjent niekoniecznie, bo zamiast cyst i krostek ma na twarzy różnego rodzaju pozostałości potrądzikowe, np. przebarwienia. U większości osób, które przebyły ciężki trądzik lub trądzik z duzą iloscią zmian typu grudki i zaskórniki, konieczna jest profilaktyka nawrotów w postaci regularnych wizyt w gabinecie kosmetycznym i wykonywanie zabiegów złuszczających i oczyszczających.

Zawarte poniżej informacje zostały opracowane na podstawie:

Po co leczyć trądzik?

Trądzik potrafi być prawdziwą zmorą. Dla wielu pacjentów jest wstydliwą dolegliwością, przyczyną obniżenia nastroju i samooceny oraz problemów z akceptacją swojego wyglądu. Podobieństwo polskiej nazwy „trądzik” do trądu, będącego do dziś w dotkniętych tą chorobą krajach przyczyną społecznego wykluczenia, wydaje się być nieprzypadkowe. Niepodjęcie lub nieskuteczność leczenia powoduje specyficzne zachowania: rozdrapywanie, wyciskanie krostek, stosowanie różnego rodzaju „sprawdzonych” chociaż szkodliwych substancji, które nasilają problem lub prowadzą do powstania trudnych do usunięcia zmian jak przebarwienia czy blizny. U osób z cięższymi postaciami trądziku zaburzenia nastroju mogą przybrać formę depresji, włącznie z powstawaniem myśli samobójczych. W każdym przypadku powstałe zmiany mogą mieć wpływ na kontakty towarzyskie, międzyludzkie, a także na możliwość zdobycia pracy. Dlatego jest to choroba wymagająca leczenia i nie można czekać, aż kiedyś sama ustąpi.

Jak leczyć trądzik?

Terapia powinna być w każdym przypadku dobrana indywidualnie, a złożone przyczyny trądziku sugerują konieczność zastosowania skojarzonego postępowania dermatologiczno-kosmetologicznego. Zastosowana metoda leczenia zależy głównie od rodzaju trądziku, czyli tego, jakie zmiany dominują na skórze pacjenta.

Cera tłusta

Często „podłożem” zmian trądzikowych jest tłusta, skłonna do zanieczyszczeń cera. Od jej prawidłowej pielęgnacji może zależeć, czy i w jakim stopniu rozwinie się trądzik. Na tym etapie bardzo ważna jest wizyta w dobrym salonie kosmetycznym, gdzie oprócz oceny stanu skóry oraz serii zabiegów normalizujących wydzielanie łoju powinniśmy uzyskać poradę na temat prawidłowej pielęgnacji skóry. Cera tłusta, czy nawet pojawienie się wykwitów trądzikowych nie oznacza, że należy się przestawić na kosmetyki dla nastolatek! Należy szukać preparatów dla cery tłustej przeznaczonych dla osób w naszym wieku, najlepiej sprawdzonych firm. Preparaty te powinny nie tylko regulować wydzielanie łoju, lecz także utrzymywać stan prawidłowego nawilżenia skóry i oczywiście nie powodować powstawania zaskórników (tzw. właściwości komedogenne). To ostatnie dotyczy również kosmetyków kolorowych, które nie powinny prowadzić do zatykania ujść gruczołów łojowych. Pamiętajmy, naprawdę lepiej i taniej jest odpowiednio wcześnie udać się po pomoc do dermatologa lub kosmetyczki, niż z dużym nakładem sił i środków tuszować powstające wykwity z nadzieją, że „samo przejdzie”. Należy pamiętać, że prawidłowa pielęgnacja cery tłustej nie powinna prowadzić do jej całkowitego odtłuszczenia i przesuszenia, a zdarza się to bardzo często. Również opalanie się, szczególnie w solarium, tylko pozornie jest korzystne dla skóry, ponieważ w dłuższej perspektywie wysusza skórę i paradoksalnie prowadzi do zwiększonej produkcji łoju.

Trądzik zaskórnikowy

Dominującym wykwitem są zaskórniki, czyli „kochane” przez wszystkich czarne punkty powstałe w wyniku utlenienia się składników łoju w miejscach ujść gruczołów łojowych. Wyglądają nieładnie, prowokują do różnego rodzaju manipulacji i wyciskania. Często, choć niekoniecznie słusznie, kojarzą się nam z brakiem higieny osobistej. Trądzik zaskórnikowy jest, wbrew pozorom, trudny do leczenia.

Pomocna może być seria zabiegów kosmetycznych: oczyszczanie wodorowe, oksybrazja, peelingi chemiczne, peeling kawitacyjny, mikrodermabrazja, czasem tradycyjne oczyszczanie manualne. Istotny jest, podobnie jak w przypadku cery tłustej, prawidłowy dobór kosmetyków. Wskazana jest konsultacja lekarska, najlepiej u lekarza dermatologa, który może w razie potrzeby zalecić diagnostykę hormonalną, aby sprawdzić, czy nasze problemy nie są związane z zaburzeniami poziomu hormonów płciowych lub hormonów tarczycy, oraz zalecić odpowiednią kurację.

Większość leków stosowanych w trądziku zaskórnikowym jest dostępna wyłącznie na receptę. Najczęściej w przypadku trądzika zaskórnikowego stosuje się preparaty o działaniu złuszczającym takie jak Epiduo, Epiduo Forte, Differin, Skinoren, Benzacne, Glamid, Aklif, czasem z dodatkiem antybiotyku (Aknemycin Plus, Duac, Acnatac). Preparaty z tej grupy stosujemy na noc, ponieważ większość z nich może uczulać skórę na światło. Mogą mieć również działanie drażniące. Oznacza to, że zaczerwienienie skóry po kilkudniowym ich stosowaniu najczęściej nie jest wynikiem alergii na preparat, lecz podrażnieniem, które ustąpi po kilku dniach i nie jest przeciwskazaniem do kontynuacji terapii po przerwie. Stosowanie tych preparatów, z mojego doświadczenia, zmniejsza częstotliwość przebarwień.

Często zaleca się witaminy, mające działanie przeciwłojotokowe jak PP, B1, B2 a także wit. A i C oraz cynk. Niejednokrotnie u Pań wskazana jest terapia hormonalna np. zastosowanie preparatów hormonalnych typu Yaz, Yasmine, Atywia, Syndi-35 lub spironolaktonu. W niektórych, ciężkich przypadkach stosuje się doustne pochodne witaminy A (Izotek).

Inne postacie trądziku pospolitego

Trądzik pospolity możemy podzielić zależnie od nasilenia zmian lub w zależności od dominujących wykwitów - grudek, krost, cyst. Ponadto z reguły uważa się postać trądziku za cięższą, jeśli pojawiają się cysty. Taki podział ma znaczenie nie tylko poznawcze, lecz przede wszystkim praktyczne, ponieważ w zależności od tego, jakie wykwity dominują, stosuje się różne leczenie. Z mojego doświadczenia dodam, że można by wprowadzić jeszcze podział w zależności od czasu trwania zmian przed leczeniem. Niestety zmiany utrzymujące się dłużej często są trudniejsze w leczeniu i wymagają dłuższej terapii. Dlatego zdecydowanie zachęcam do udania się po profesjonalną pomoc jak najszybciej po pojawieniu się problemów z cerą. W postaciach trądzika innych niż wcześniej opisany trądzik zaskórnikowy oprócz kłopotów związanych z pracą gruczołów łojowych, dużą role odgrywa również czynnik infekcyjny i to nie tylko osławiony już Propionibacterium acnes. Dlatego w tych przypadkach nawet najbardziej prawidłowe postępowanie pielęgnacyjne i profesjonalna kosmetyka nie są wystarczające do trwałego wyleczenia zmian. Natomiast oba te działania są nadal bardzo ważne i pomocne.

Jeżeli dominują grudki

Najprawdopodobniej nie obędzie się bez doustnej kuracji antybiotykowej, chyba że zmiany są bardzo nieliczne. W tej postaci trądziku podobnie jak w trądziku zaskórnikowym najprawdopodobniej dominujące znaczenia ma patologia gruczołów łojowych. Stąd szczególnie skutecznym antybiotykiem wydają się być pochodne tetracykliny (Doxycyclinum, Tetralysal), które dodatkowo mają działanie przeciwzapalne i ograniczające łojotok. Trzeba się niestety nastawić na kilkumiesięczną kurację. Niejednokrotnie wskazane jest przeprowadzenie diagnostyki hormonalnej i odpowiednie leczenie. Miejscowo stosowane są różne środki, szczególnie korzystnie działają preparaty zawierające nadtlenek benzoilu (Benzacne), które pozytywnie wpływają zarówno na rogowaciejące ujścia gruczołów łojowych, łojotok jak i działają odkażająco. Stosując ten preparat należy pamiętać o unikaniu nasłonecznienia. Może mieć działanie drażniące. Są dostępne dwa stężenia preparatu: 5 i 10%. Proponowałabym zaczynać od niższego stężenia. Dobrze działają różnego rodzaju preparaty przeciwbakteryjne lub antybiotykowe w postaci kremu lub żelu, np. Metronidazol w kremie, stosowany również w trądziku różowatym. Po „podleczeniu” zmian warto skorzystać z usług gabinetu kosmetycznego. Należy poinformować kosmetyczkę o przyjmowanych lekach, tak aby mogła zaproponować prawidłową kurację. Wskazane jest udrożnienie ujść gruczołów łojowych bez zbytniego przesuszenia skóry leczonej już przeciwłojotokowo miejscowo i doustnie.

Jeżeli dominują krosty

Konieczna jest kuracja antybiotykowa, chyba że zmiany są pojedyncze. Wprawdzie krosty można stosunkowo łatwo „przysuszyć”, jednak prędzej czy później pojawiają się znowu. Dobór antybiotyku zależy od indywidualnych doświadczeń lekarza prowadzącego, najczęściej stosuje się pochodne tetracykliny (Tetralysal, Doxycylinum), ale też azytromycynę (Sumamed) czy kotrimoksazol (Biseptol). Oczywiście doustna terapia antybiotykowa powinna być skojarzona z leczeniem miejscowym, które oprócz omawianych wcześniej środków obejmuje różnego rodzaju papki (papka Kummerfeld) lub maseczki. Przy mniejszym nasileniu zmian wystarczające bywa leczenie miejscowe np. połączenie antybiotyku miejscowodziałąjącego (DalacinT) na dzień i adapalenu (Differin) na noc. Wskazana jest pielęgnacja cery przy użyciu różnego rodzaju środków odkażających i sciągających. Ważne jest, aby nie wysuszyć skóry nadmiernie.

Jeżeli pojawiają się cysty

Kuracja doustna jest bezwzględnie konieczna. Stosowane są albo antybiotyki, albo leczenie hormonalne, czasami łącznie z leczeniem doustnym pochodnymi wit. A typu Aknenormin, Curacne, Izotek. Preparaty te zmniejszają wydzielanie łoju, redukują liczbę bakterii, działają przeciwzaskórnikowo i przeciwzapalnie. Należy jednak pamiętać, że nie jest to kuracja nieobciążająca. Terapia jest długotrwała, kilkumiesięczna. Pochodne wit. A mają działanie uszkadzające płód, stąd obostrzenia - u pań konieczność wykluczenia ciąży i skuteczna antykoncepcja przez cały okres kuracji i dwa miesiące po jej zakończeniu. Leczenie miejscowe ma nieco mniejsze znaczenie, niż w pozostałych postaciach trądzika.

Zmiany potrądzikowe

Po przebyciu nawet prawidłowo leczonego trądziku niejednokrotnie pozostają różnego rodzaju przebarwienia, a nawet blizny. Niekoniecznie jest to wynik „niespokojnych rąk” pacjenta, który nie mógł się powstrzymać przed zdrapywaniem lub wyduszaniem zmian, choć oczywiście bardzo często tak właśnie jest. Czasami taki jest „zejściowy” efekt głębszych zmian (najczęściej cyst) lub genetycznie uwarunkowana skłonność skóry. Blizny potrądzikowe mogą być bardzo różnorodne. Najczęstszą postać stanowią zanikowe blizenki na policzkach, różnej wielkości. U Panów zwykle dobrze maskuje je zarost. W cięższych postaciach trądzika lub przy określonej skłonności skóry zdarzają się blizny przerosłe, guzowate lub pozaciągane (jak przy oparzeniach), a nawet zmiany typu keloidów.

W likwidacji blizn i przebarwień nieocenioną rolę odgrywa kosmetyka profesjonalna. Usuwaniem ich zajmujemy się w okresie jesienno-zimowym, gdyż większość stosowanych metod „nie lubi” działania słońca. Wiosną i latem musimy pamiętać o stosowaniu odpowiednich preparatów ochronnych. Należy pamiętać, że opalając się nie wyrównamy kolorytu skóry, ponieważ świeże zmiany pozapalne przebarwiają się pod wpływem słońca i problem staje się bardziej widoczny. Dotyczy to także, a może przede wszystkim, osób o ciemnej karnacji!

Przed wybraniem metody leczenia ocenia się rodzaj i głębokość przebarwień, a także sprawdza, czy towarzyszą im blizny. W zależności od rodzaju przebarwień wykonuje się jeden do kilku zabiegów, stosuje się zabiegi laserowe, mikrodermabrazję, krioterapię i różnego rodzaju peelingi chemiczne. W miejscach mniej widocznych zmiany można maskować za pomocą makijażu, natomiast pozostałe można próbować usunąć w salonach medycyny estetycznej lub kosmetycznych. Najskuteczniejsze, zwłaszcza w typowych, zanikowych bliznach, są zabiegi laserowe.

Pamiętaj!

Dbaj o swoją skórę!